tag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post3644102155404909126..comments2023-11-01T12:41:49.210+01:00Comments on prząśniczka: Moje złote runoPlastusiahttp://www.blogger.com/profile/02805338682209089524noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-42190078485013682622012-04-27T14:50:13.347+02:002012-04-27T14:50:13.347+02:00uff, przy tej welnie to mialas sporo roboty ja chy...uff, przy tej welnie to mialas sporo roboty ja chyba bym sie za nia wcale nie zabierala,dalabym temu psu do zabawy,Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-35079402717437589412011-09-03T18:55:42.725+02:002011-09-03T18:55:42.725+02:00No u mnie niestety z przodkowymi tajemnicami biedn...No u mnie niestety z przodkowymi tajemnicami biednie..... sama kombinuję jak koń pod górę :))))Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-48777933541194166372011-09-03T18:53:14.513+02:002011-09-03T18:53:14.513+02:00A ja myślałam ,że to jakiś stary sposób przekazywa...A ja myślałam ,że to jakiś stary sposób przekazywany z pokolenia na pokolenie :)<br /><br />Wypróbuję na jakimś bardzo brudnym runie .Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-10029167741497464772011-09-03T18:24:22.439+02:002011-09-03T18:24:22.439+02:00Elu, z moich przemyśleń, że podobne neutralizuje p...Elu, z moich przemyśleń, że podobne neutralizuje podobne. Lanolina to mieszanina bardzo ciekawa. Nie jestem chemikiem, ale przypomniałam sobie jak smar najłatwiej usunąć - czymś tłustym! Więc wiedząc, że temperatura rozpuszczania lanoliny wynosi od 36-42 st i że jest to mieszanka tłuszczów i swoistych wosków zastosowałam olej. Partie prane w pierwszej fazie z olejem szybciej się dopierały. Sprawdziłam. Poza tym amoniak użyty potem zdecydowanie szybciej pomagał detergentowi w usuwaniu tłustej emulsji. <br />Nie wiem, czy to sposób wart polecenia, ale ja jestem taka zosia-samosia i zawsze kombinuję. Wypróbuj przy okazji :)Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-17624932993273370002011-09-03T17:48:54.877+02:002011-09-03T17:48:54.877+02:00Wrzosówka to bardzo wdzięczna wełna :) Ja już swoj...Wrzosówka to bardzo wdzięczna wełna :) Ja już swoje runo od przyrodników przerobiłam . I mam z tej wełny ulubioną chustę z grubo sprzędzionej wełny.<br /><br />Tym praniem w oleju roślinnym mnie zaskoczyłaś .<br />Skąd taki pomysł ?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-54057439553757208082011-09-02T15:25:16.379+02:002011-09-02T15:25:16.379+02:00Bardzo cenne porady Kankanko. A wełna jak się patr...Bardzo cenne porady Kankanko. A wełna jak się patrzy!Alicjahttps://www.blogger.com/profile/05707783560519182631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-75219990290793694652011-09-02T12:59:31.938+02:002011-09-02T12:59:31.938+02:00tyle szczęścia aż miło patrzeć, tylko to pranie to...tyle szczęścia aż miło patrzeć, tylko to pranie to ja wolę na raty, no bo rączki mam takie lekko zwichrowane. <br />skoro Viola pisze że, to nie gryzące to ja też się może zapiszę na drugi rok i dorzucę coś na kołowrotek :))E-welenkahttps://www.blogger.com/profile/07304512508585252825noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-40502784187011249272011-09-02T09:44:36.107+02:002011-09-02T09:44:36.107+02:00Ja od Pani Beaty też dostałam runo pierwszej klasy...Ja od Pani Beaty też dostałam runo pierwszej klasy . Nie jestem wybrańcem losu i myślę ,że ona kocha zwierzęta i wszystkie jej owce są czyste i zadbane. Prałam tylko raz . Po wyschnięciu skubałam palcami . Runo długie i jakieś jak nie z wrzosówki. Nie jest ostre i nie gryzie. Na drugi rok zapisuję się ponownie i oczywiście zapłacę ,bo naprawdę warto!Violahttps://www.blogger.com/profile/14009670220967287822noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-10748235157213451642011-09-02T08:46:05.210+02:002011-09-02T08:46:05.210+02:00Mocz miał służyć chyba najpewniej zmiękczeniu, dzi...Mocz miał służyć chyba najpewniej zmiękczeniu, dzisiaj można kupić mocznik. Ale nie było czasu :)Kankankahttps://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-55459960359162762672011-09-02T08:25:22.907+02:002011-09-02T08:25:22.907+02:00Jakaś mądrość ludowa w tym jest, mocz jest kwaśny...Jakaś mądrość ludowa w tym jest, mocz jest kwaśny, więc działa jak utrwalacz, nie trzeba używać octu. Nie będę już wspominać w czym dawniej wyprawiano skóry.Krystynahttps://www.blogger.com/profile/17716047538518318490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-75354011248631124462011-09-01T15:24:08.599+02:002011-09-01T15:24:08.599+02:00o kakanko ale masz fajnie. ja piore welne we wrzat...o kakanko ale masz fajnie. ja piore welne we wrzatku z kranu dolewan tylko plynu do prania i pocisne troche na dno i zostawiam na pare godzin .potem tylko jedno plukanie znow w goracym i jest cudo .mam takie same kolorki jak twoje .dzisiaj znow pralam bo przyszedl jacobs . i jednak chyba wole prana przasc bo tlusta cos mi nie idzie choc lepiej sie skrec ale mi sie niestety nie podoba. pomysl z moczem niezly ,pozdrowienia dla meza ;)))))))))w moim domkuhttps://www.blogger.com/profile/09316985398903631199noreply@blogger.com