tag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post7124920190667951722..comments2023-11-01T12:41:49.210+01:00Comments on prząśniczka: Witam prząśniczki!Plastusiahttp://www.blogger.com/profile/02805338682209089524noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-58455358015561301012010-07-11T07:59:49.088+02:002010-07-11T07:59:49.088+02:00Dziękuję za miłe słowa! Kasiu na pewno go sama nie...Dziękuję za miłe słowa! Kasiu na pewno go sama nie przetworzę, z prostej przyczyny - jestem astmatykiem i obróbka lnu i konopi na warsztatach o mały włos nie zakończyła się dla mnie w szpitalu:(<br />Także len mam na bukiety!folkmyselfhttps://www.blogger.com/profile/04167914510656332244noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-46712418679140993882010-07-10T22:49:00.362+02:002010-07-10T22:49:00.362+02:00Dziewczyny! Ja z problemem podobnym! Na ten mój ko...Dziewczyny! Ja z problemem podobnym! Na ten mój kołowrotek a właściwie na jego szpulkę nić się nie nawija. Skręca się nitka, ale nie nawija. Nie wiem w czym rzecz. Czy kołowrotek ma wadę, czy ja mogę to zmienić, coś dokręcić i odkręcić lub zmienić w technice. Przez chwilkę udało mi się nakręcić lidera ale potem klops. Czy szpulka na wrzecionie i kółko pasujące koło obrotowe muszą być do siebie mocno dokręcone czy tam musi być jakiś luz? Wczoraj próbowałam kręcić do pierwszej w nocy i doszłam do wniosku, że nic z tego nie wyjdzie, póki nie opanuję tego problemu. Błagam pomóżcie!<br />Paulino! Twoja tkanina fantastyczna. wyobrażam sobie chatę wiejską ze starym piecem, ławą drewnianą i Twój kilimek. Czegoż to ludzkie ręce nie wytworzą.Knitted by Magichttps://www.blogger.com/profile/16283336202968661055noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-29677163476256849712010-07-10T17:52:17.642+02:002010-07-10T17:52:17.642+02:00Miło mi, że do nas dołączyłaś - i ja czytam Twojeg...Miło mi, że do nas dołączyłaś - i ja czytam Twojego bloga "w kaloszach"..Ela Zemanhttps://www.blogger.com/profile/09698382653422574282noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-14664167163019357202010-07-09T10:17:15.902+02:002010-07-09T10:17:15.902+02:00Witaj! Zaglądam od jakiegoś czasu na Twojego magic...Witaj! Zaglądam od jakiegoś czasu na Twojego magicznego bloga i jestem pełna podziwu!I zazdroszczę możliwości tkania. Na razie sama tylko o tkactwie czytam ale mam nadzieję że uda mi się w końcu znaleźć jakieś warsztaty...Mollyhttps://www.blogger.com/profile/09525630362178385355noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-29175625009207842182010-07-08T22:31:01.798+02:002010-07-08T22:31:01.798+02:00Kasiu, a może nitka nie chce przejść przez haczyk,...Kasiu, a może nitka nie chce przejść przez haczyk, bo ma zgrubienia ? To częsty powód . Nawiń trochę skręconej podwójnej wełny ręcznie, a potem próbuj dalej. Możesz też zwiększyć napięcie cięgna .<br />PowodzeniaPracownia na Kaszubachhttps://www.blogger.com/profile/10010684518670287126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-23696905485520178822010-07-08T22:10:08.657+02:002010-07-08T22:10:08.657+02:00witaj :)
jestem wielką fanką Twojego bloga, do któ...witaj :)<br />jestem wielką fanką Twojego bloga, do którego regularnie zaglądam. zazdroszczę Ci domku na wsi i warsztatów ginących zawodów. to teraz sobie będę grzecznie czekać aż sprzędziesz ten zasiany len ;)<br /><br />a u mnie dziś w temacie przędzenia smutek i nostalgia - postanowiłam skręcić ze sobą dwa motki, zgodnie z instrukcją kręciłam przeciwnie niż przy przędzeniu pojedynczych nici i owszem, wszystko się ładnie skręcało, ale nie chce się nawijać na szpulkę... :( i nie wiem o co chodzi :-/Kasiahttps://www.blogger.com/profile/11289118461003560907noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1173851405102558284.post-78700848396658462582010-07-08T16:23:13.334+02:002010-07-08T16:23:13.334+02:00Witaj serdecznie :)Tkanina dwuosnowowa to coś magi...Witaj serdecznie :)Tkanina dwuosnowowa to coś magicznego. Miałam okazję obserwować Panią Alicję Kochanowską , podczas Targów Rękodzieła w Poznaniu. Udzieliła mi nawet pierwszej lekcji i teraz czekają mnie samodzielne próby, aby powtórzyć wzór z jej kilimka.<br />Mam nadzieję , że w przyszłości wszystkie prządki będą też tkaczkami , bo jest to zajęcie niezwykłe.<br />Na kilimku widzę ukochane koniki :)Pracownia na Kaszubachhttps://www.blogger.com/profile/10010684518670287126noreply@blogger.com