Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

niedziela, 17 lipca 2011

Udoskonalenia

Moje pierwsze spotkanie z moherem nie było zbyt udane nie umiałam go dobrze uprząść, intuicyjnie czułam że, nie jest to moja nieumiejętność tylko techniczne możliwości mojego kołowrotka. Po konsultacji z Elą napisałam do Pani Zofii Kromskiej, dostałam bardzo satysfakcjonującą  mnie odpowiedź że, jest możliwość rozbudowy “Fantazji”i tak się stało.

małe te kółeczka ale takie pomocne

Nowe przełożenia 10 i 14 oraz 18 i 20 dają większe możliwości  panowania nad “trudnymi” czesankami.
nierozsypujący się skręt :)

Oczywiście zaraz musiałam wypróbować na moherze który, ostatnio sprawiał kłopoty.
Skręt wyraźnie mocniejszy, nie rozsypuje się przy skręcaniu w 2-ply, nitka nie jest cieńsza od tej poprzedniej ale moim zdaniem równiejsza. W 66g które, uprzędłam jest 270 m 2-ply.
Uprzędłam również na szybszym przełożeniu alpakę 96g 500m 2-ply. Powolutku zaczynam myśleć że, marzenia o cieniznach mają szansę się ziścić.

8 komentarzy:

  1. Przepiękna nitka, Karina :)
    Ta możliwość rozbudowy , to jest wielki plus nowoczesnych kołowrotków.
    Cieszę się ,że jesteś zadowolona z kółeczka. Ja też planuję takie kupić do Sonaty, bo czeka mnie przędzenie większej ilości alpaki.
    Miłego przędzenia cienizn.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na mój gust to jest mega cienizna, mnie raczej sznurki wychodzą :))))) Zazdroszczę z uznaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo dziękuję za pochwały ale to dopiero próby, dopiero powoli będę odkrywać nowe możliwości mojego kołowrotka jak i własne :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie wyszło!!!Pięknie i delikatnie wygląda!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak patrze na te wełnę to tak zazdroszczę, mi wychodzą takie grubizny. Staram się ale ciężko mi to samej idzie.
    Pozdrawiam i kręcę dalej, aż do skutku

    OdpowiedzUsuń
  6. Appolinar - no trzeba ćwiczyć tak jak z wszystkim w czym chce się być dobrym, nie wiem czy to Cię pocieszy ale ja też dalej się uczę i ćwiczę :))
    ja również serdecznie pozdrawiam i też dalej kręcę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dziś miałam okazję prząść na Fantazji, super, następny zakup to Fantazja, tak mi się marzy. Co prawda nitka nadal bardzo artystyczna, ale jaka praca, jak ona tykała! bajka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. E-wełenko i ja marzę o rozbudowie. Cieszę się, że Ty masz takie już i będę mogła już podglądać efekty :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...