Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .
Kochane Panie! Jako szczęściara chcę się z Wami podzielić nasionami. Proszę o wysłanie na taki adres: anka-kankanka@gazeta.pl swoich danych do wysyłki wraz z nickiem. To tymczasowy adres na potrzeby tego candy, bo obsłuży Was moja córka. Pod Candy zgłosiło się 11 osób łącznie ze mną. jak nasionka dojdą jakoś po sprawiedliwości podzielę. Czekam na Wasze adresy. Ja jadę na wieś z kołowrotkiem i psem na urlop :) Moje nasiona posadzi mąż.
I kto wygrał?
OdpowiedzUsuńNie wierzę!!!! No po prostu nie mam słów na wyrażenie radości!!!!
OdpowiedzUsuńSzał radości!!!!!
gratulacje Kankanko!!!
OdpowiedzUsuńE, ja tam szczerą prawdę napiszę : zazdroszczę i tyle! mam nadzieję, że Ci będzie pięknie rósł (mimo mojej niezdrowej zazdrości)
OdpowiedzUsuńGratulacje :-)))
OdpowiedzUsuńKochane Panie!
OdpowiedzUsuńJako szczęściara chcę się z Wami podzielić nasionami.
Proszę o wysłanie na taki adres:
anka-kankanka@gazeta.pl swoich danych do wysyłki wraz z nickiem. To tymczasowy adres na potrzeby tego candy, bo obsłuży Was moja córka.
Pod Candy zgłosiło się 11 osób łącznie ze mną.
jak nasionka dojdą jakoś po sprawiedliwości podzielę. Czekam na Wasze adresy.
Ja jadę na wieś z kołowrotkiem i psem na urlop :) Moje nasiona posadzi mąż.
12! Jeszcze jeden wpis na końcu znalazłam :)
OdpowiedzUsuńMoje nasionka przekazuję w Twoje ręce :-)
OdpowiedzUsuńRozdziel je jak uważasz. W candy brałam udział nie dla siebie ;-)