Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

poniedziałek, 26 lipca 2010

Jagienkowy Tour de Fleece - podsumowanie


  1. 2ply merino - 393,5m 16-18 wpi
  2. 2ply BFL (Spunky Eclectic)-  171m 12-16wpi
  3. 3ply merino raven/ jonquil/ naturalna soya/ czarny bambus/ nić z wiskoozy i koraliki (World of Wool) - 502,5m 18wpi 
  4. 2ply merino - 301,5m 8wpi
  5. 2ply merino - 537m 8-10wpi
    --------------------------------------------------------
    1905,5m (2084y)
Oprócz kilometrów nici przede wszystkim kupa dobrej zabawy. Przędłam codziennie, za wyjątkiem może 3 dni. Próbowałam ukręcić nici różnej grubości, próbowałam nowych włókien. W porównaniu z ubiegłorocznym TdF, gdzie uprzędłam dwa motki singielków i dałam sobie spokój, mogę śmiało zaliczyć tegoroczny występ do udanych. A z rozpędu mam na kołowrotku kolejne nitki, ale o tym innym razem...

Dziekuję wszystkim, ktorzy dołączyli się do zabawy. Trzy tygodnie minęły jak z bicza trzasnął, zanim się obejrzymy, będzie czas na kolejny Tour de Fleece. Ale żeby nie wyjść z formy, to może...
Gotowi na Tour de Pologne? ;D

3 komentarze:

  1. No pewnie, że gotowi na Tour de Pologne! Piszę się jako kołowrotkoholik.
    Twoje wełny przepiękne - szczególnie podoba mi się "wulkan energii" - to mocno kolorowe coś, no i "Wodnik Szuwarek"... ;-) Jak widzisz nawet zdążyłam po swojemu nazwać Twoje wełenki.

    OdpowiedzUsuń
  2. haha, ja zawsze mam problem z wymysleniem jakiejs nazwy z jajem. Teraz juz wiem gdzie sie zglosic ;) Tour de Pologne zaczyna sie 1go sierpnia. Ja 3go wybywam na 2 tygodnie i nie bede miala dostepu do kolowrotka ale moze wrzecionko ze soba wezme... hmm... pomyslę jeszcze. Ale jeśli ktoś byłby chetny do kręcenia w czasie TdP to proszę bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jagienko, gratuluję ślicznych włóczek i wytrwałości w kręceniu kółkiem :)
    Zabawa budzi bardzo miłe uczucia, odrobina rywalizacji pomaga w przezwycięzaniu własnego lenistwa, a oglądanie różnych włóczek, które kręca koleżanki jest inspirujące. Dlatego nie dziwię się , że grono uczestniczek TdF na świecie , tak bardzo powiększało się w kolejnych latach.
    Włóczka " wulkan energi" jest piękna. Czy możesz nam podpowiedzieć jak ją zrobiłaś ?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...