Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

niedziela, 15 sierpnia 2010

Dziergany naszyjnik

Oto kolejna fantazyjna przędza: różne kolory + czarny oplot.
Tak, jak poprzednio starałam się utrzymać swobodny charakter przędzy, choć im częściej przędę, tym trudniej jest nie prząść cienkiej i równej nitki - ironia losu:)


Z przędzy powstał nietypowy naszyjnik, wykonałam go na grubych drutach, prostym ściegiem ściągaczowym, potem doszyłam ufilcowane kulki.

nazwałam go Jagody i borówki - takie wspomnienie mijającego lata:)


gruba faktura i przemienność kolorów to jest to, co lubię:)



naszyjnik lepiej prezentowałby się na tle czarnego golfa ... ale w te upały golf to byłby masochizm:)




8 komentarzy:

  1. Ale Ty masz wyobraźnię :) Nigdy bym nie wymyśliła takiego naszyjnika :O
    Jestem ciekawa, czy oplot robiłaś też niteczką sprzędzioną, czy jakąś gotową ?

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki:)
    wszystkie nitki własnoręcznie uprzędzione.
    Czarna w miarę cienka i równa a kolorowa zupełnie fantazyjna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo klimatyczny naszyjnik! Taki mocno afrykański.
    Piękne, kolorystyczne zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za wszystkie miłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się powtórzę, ale to wspaniała praca! Bardzo malownicze kolory no i świeże wejrzenie na włókna!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...