Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

poniedziałek, 21 marca 2011

Urok starych widokówek.

Kiedy wyjęłam dzisiaj tę pocztówkę, z koperty odebranej na Poczcie, pomyślałam, że bardzo pasuje do nastoju dzisiejszego, wiosennego dnia. Wiosna zawsze budzi oczekiwanie na nowe. Również na nowe przyjaźnie , nie tylko na blogu, ale i w realnym świecie. Dzielenie swojej pasji i wspólne przędzenie jest bardzo miłe :) 


Wspólne, kolejne spotkanie "U prząśnicy ", planuję zorganizować u siebie , w sierpniu . Jeżeli pogoda będzie sprzyjać, może ufarbujemy wełnę, w garze nad ogniskiem, wykorzystując zielska rosnące w okolicy.

9 komentarzy:

  1. Elu nie tylko dzielenie pasji ale zarażanie nią innych w pełni nieświadomych osób co ich czeka za przygoda - to dopiero fajna rzecz a Ty się tak bawisz od dawna :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bakcyl przędzenia jest wyjątkowo zaraźliwy :) Nic dziwnego ,że kiedyś prawie wszystkie kobiety przędły. No i to miłe połączenie pożytecznego z babskimi ploteczkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej . jakibświetny pomysł Elu.Juz sie wpraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. A co trzeba zrobić, aby wziąć udział w spotkaniu. Jam w sztuce przędzenia zaledwie raczkująca. A farbować lubię w zielsku wszelakim

    OdpowiedzUsuń
  5. Rogata Owco, trzeba się zgłosić , np.tu pod postem :)Miejsc jest około 10 .

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej ;) Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to z chęcią zawitam na wspaniałe spotkanie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Alicjo, miło będzie spotkać się z Tobą ponownie :) Liczę,na wspólne śpiewanie "Prząśniczki" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Elu ja do śpiewu to nie bardzo - mogę imitować beczenie owiec :)Ale do przędzenia - i owszem.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...