Dziś w pracy przeprowadziłam krótką sondę. Co oznaczają pierwsze słowa pieśni Stanisława Moniuszki, od tytułu której między innymi wzięła się nazwa tego bloga? Pewnie gdyby zapytać więcej osób, niż ja to zrobiłam (a muszę zaznaczyć, że pracuję głównie z polonistkami, a więc z osobami, którym język polski i jego meandry są bliższe niż zwykłemu śmiertelnikowi), to odpowiedź byłaby taka sama. "U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki...", czyli u kogoś (przy kimś), kto przędzie wełnę. Nic bardziej mylnego.
Otóż osoba, która przędzie, to prządka. Prząśniczka zaś to zdrobnienie od słowa prząśnica. A prząśnica to wąska deseczka, do której przywiązuje się przędziwo; część kołowrotka. Na przykład u Orzeszkowej: "Przed piecem na drewnianym stołku stała prząśnica z więzią lnu", u Odyńca: "Pani Zabłocka zgromadzała zwykle w swoim pokoju wszystkie pokojowe i folwarczne dziewczęta [...] zasadzała je do prząśnicy i do darcia pierza, a sama, z pończochą w ręku, rozpoczynała swoje opowiadania" (na podstawie Słownika Języka Polskiego, pod red. W. Doroszewskiego, Warszawa 1967, t. 7).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jolu, widzę, że poszperałaś głębiej i jednak wychodzi na to , że prząśniczka od prząśnicy pochodzi. Spotkałam się też z pisownią przęślica.Jutro zamieszczę zdjęcia kilku przęślic.
OdpowiedzUsuń