Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

czwartek, 22 kwietnia 2010

Kromski Fantasia

Najnowszy model firmy Kromski znacznie odbiega wyglądem od poprzednich - bardzo tradycyjnych kołowrotków.Od niedawna jestem jego użytkowniczką, ale bardzo go polubiłam. Dlaczego?
Po pierwsze łatwość kręcenia - mechanizm stawia minimalny opór, a to dzięki nowoczesnej budowie opartej na łożyskach. Nie pytajcie mnie co i jak - tak powiedział mi Daniel Kromski, więc pewnie tak jest ;-)

Samo składanie kołowrotka (bo przychodzi w częściach) jest raczej proste. Przygotowanie do przędzenia to kilka sekund - zakładanie i zdejmowanie szpulki jest wręcz banalne. Skrzydełko wpina się "na klik" i już gotowe. Jak widzicie na zdjęciu tradycyjne haczyki na skrzydełku są tu zastąpione przesuwanym elementem - dzięki temu łatwiej poradzić sobie z prowadzeniem nici - krótko mówiąc mniej się plącze.
Kołowrotek jest bardzo łatwy w regulacji. Na zdjęciu z moim paluchem widzicie mechanizm hamulca szpulki - w zasadzie jedyne miejsce, które trzeba "nastroić" na początku pracy.

Fantasia ma napęd na pojedynczy sznurek (single drive), a w zasadzie na silikonową linkę. Kołowrotki single drive mają skrzydełko osobno od kółek przełożeń (ratio). Przełożenia działają trochę jak biegi w samochodzie. Na pierwszym zdjęciu widzicie linkę napędu założoną w przełożeniu 1:5 - czyli jeden obrót koła daje 5 obrotów mechanizmu szpulki. Kiedy przełożymy linkę na mniejsze kółeczko (bliżej szpulki) - przełożenie będzie 1:8. Do kołowrotka można dokupić dodatkowe "kółeczka" - dające wyższe przełożenia.

Ostatnie zdjęcie pokazuje pedałki (dwa) i leniwą kaśkę. Kręcenie na dwóch pedałkach niczym szczególnym nie różni się od "jednopedałkowego" - no może równomierniej umięśnią mi się nogi :-)
Leniwa kaśka jest "zdejmowalna" - można ją łatwo zdemontować przy kręceniu singli.

Mój kołowrotek był kupiony w wersji unfinished. Zabezpieczyłam go tylko specjalnym olejem do drewna. Model jest dostępny także w wersji lakierowanej, wtedy wygląda bardziej elegancko.
Kołowrotek poleciłabym szczególnie osobom początkującym - łatwość obsługi oznacza mniej stresu. Mozna się skupić na "produkowanej" wełnie.
Więcej na temat Fantazji znajdziecie TU

6 komentarzy:

  1. Piękny jest taki nowy kołowrotek, jeszcze pachnący żywicą :) Jeden z kołowrotków Kromskiego - Symfonia, jest też moim marzeniem:) Miałam przyjemność wypróbować je podczas Festiwalu Przedmiotów Artystycznych w Poznaniu i naprawdę chodzą bardzo lekko.
    Czy to pedałowanie na dwóch pedałkach jest wygodne? Czy można używać tylko jednego ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Noooo.... ja tu się zastanawiam na który bank zrobic napad, bo kusicie mnie pięknymi nowymi kołowrotkami... A niech was!

    Fantasia bardzoe nie-Kromska w wyglądzie, ale widzę, że super praktyczna. Bardzo podoba mi sie zakładanie skrzydełka na klik. Szkoda tylko, ze u mnie nikt nawet poprzednich kromskich modeli nie posiada (że o możliwości zakupu nie wspomnę).

    OdpowiedzUsuń
  3. Pedałowanie na dwóch pedałkach jest dobre dla kręgosłupa - przypomina jazdę na rowerze. Zachowujemy lepszą postawę (bez zginania się w "S") Można pedałować jednym - wtedy drugi sam kłapie. Symfonia jest jak mercedes wśród kołowrotków - jak dla mnie jedyna wada - jest spora i wymaga jednak dużo miejsca.
    Jagienko, wszystkie modele Kromskich można kupić u nich bezpośrednio - wysyłają na cały świat bez problemu. Można z nimi kontaktować się mailem lub telefonicznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie ta wielkość bardzo mi się podoba :). Sama jestem spora i przynajmniej widać ,że na kołowrotku pracuję, a nie na jakiejś miniaturce ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hallo, prosze o pomoc, gdzie moge kupic kolowrotki kromskiego w internere?

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego co wiem, Kromski sprzedaje w internecie ( Allegro) wrzeciona i krosna. Kołowrotek trzeba zamówić , składając zamówienie na ich adres mailowy, który jest umieszczony na ich stronie :
    http://www.kromski.com/

    adres do Zosi Kromskiej:

    kromski@po.onet.pl

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...