Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

czwartek, 24 czerwca 2010

Począteczki


To jest dopiero wyprana wełenka , dodałam trochę sody , jednak dużo żółtego zostało.Potem wyczesałam i na grzebieniu zrobiłam takie taśmy . Zauważyłam ,że były tam dwa rodzaje wełny .Jedna twarda , ostra i druga miękka i delikatniejsza. Mam tylko problem z zastosowaniem tej drobnej , która do przędzenia się nie nadaje.



Uprzędłam dwie nici i je zkręciłam.Farbowałam już uprzędzoną nitkę , bo chodziło mi o płynne przejście koloru . Farbowanie w folii wyszło fenomenalnie. Zagotowaną wodę zaprawiłam octem i mydłem w płynie , dodałam barwnik , zawinęłam w folię i na parę . Potem wystudziłam i wypłukałam . Zero puszczania koloru.



Motowidło tylko musiałam sobie zrobić, chyba niezłe wyszło. :)

2 komentarze:

  1. Bardzo udane początki :)
    I śliczne przejścia kolorystyczne, zwłaszcza we włóczce w kłębku z prawej strony . Jakich barwników i kolorów używałaś ?
    A motowidło zrobiłaś s a m a ???? :O
    Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak , zupełnie sama od A do Z. Jestem okropnie dumna.Barwniki są do tkanin bawełnianych. Nie było napisane ,że specjalnie do wełny . To były kolory
    : khaki , oliwka , amarant , żółty . Pomieszały się trochę i dały inne kolory na przejściach np ciepły brąz .:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...