jak wiecie (lub też nie) zawodowo pracuję z książkami:] z ludźmi oczywiście też, jednak chyba wolę książki. jednym z moich obowiązków jest przygotowywanie nowych książek do wypuszczenia. w niedawnej dostawie przyjechała do nas biografia tkaczki, pani Barbary Hulanickiej, pod uroczym tytułem - Hulajnitka.
książkę przy robocie przejrzałam, zachwyciłam się tkaninami, a chwilę później odkryłam z radością, że pani Barbara mieszka w Barczewie! 20 minut drogi autobusem:] w sieci udało mi się znaleźć telefon kontaktowy, po weekendzie zamierzam zadzwonić i dowiedzieć się czy Centrum Tkactwa Warmii i Mazur jeszcze działa i czy mogę zacząć się uczyć:]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale dobra wiadomość :)
OdpowiedzUsuńNoo, bomba :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, kolejna prządka na blogu, co z książkami pracuje. Pozdrawiam koleżankę po fachu :).
OdpowiedzUsuńZnam autorkę tej książki:) Helenka to moja kuzynka:) Tak się tylko chwalę.
OdpowiedzUsuń:] niestety nie udało mi się nawiązać kontaktu:[, telefon znaleziony w necie milczy głucho. Anonimie, poratujesz?
OdpowiedzUsuń