zdjęcie ze strony producenta |
Myślę ,że mogą być pomocne osobom, które chcą prząść, a z jakiś powodów nie mogą wybrać się na kursy.
Miłego czytania :)
BLOG POLSKICH PRZĄDEK I PRZĄDKÓW, TKACZEK I TKACZY. WSZYSTKO O WRZECIONACH, KOŁOWROTKACH, PRZĘDZACH I WEŁNACH OZDOBNYCH
zdjęcie ze strony producenta |
Elu, ile kosztuje drum carder? Nie mogłam znaleźć oferty na stronie - (nie mają sklepu?) a Ty się zapewne orientujesz :)
OdpowiedzUsuńTen, który ja wybrałam ( pracowałam na nim na kursie Danieli) ok. 10 000 koron.
OdpowiedzUsuńChcę też kupić go w sklepie Danieli, która jest przedstawicielem Ashforda
Link do sklepu i cen:
http://www.dalin-praha.cz/carding.php
dodam jeszcze ,że chcę kupić go razem z dodatkową szczotką czeszącą .
OdpowiedzUsuńoj, do drum cardera wzdycham i ja, ale bez skoku na bank sie nie obejdzie ;/
OdpowiedzUsuńHmm... ta dodatkowa szczotka mnie zaintrygowała. Gdzie jest umieszczona? nad małym bębnem?
Na jaką gęstość igieł się zdecydowałaś?
ja bym chciala to do art - włóczek ... co mozna na nim carderowac wstazki i inne śmieci z pracowni....Ale najsampierw nowy kołowrotek musze nabyć.
OdpowiedzUsuńJagienko, zdecydowałam się na - 72 point per inch.
OdpowiedzUsuńNa takim właśnie carderze gręplowałam i myślę , że poradzi on sobie również z dobrze upraną wełna owczą rozluźnioną w palcach i o małej ilości zanieczyszczeń. Dobrze miesza się na nim kolory z gotowych czesanek.
Ten carder o gęstości igieł 36 point , wybrałabym , gdybym nastawiała się na czesanie wełny z własnych owiec.
Dodatkowa szczotka zbiera runo z małego bębna, co ma znaczenie przy gręplowaniu cienkich wełen np.alpaki.Zostają na nim tylko zanieczyszczenia roślinne i bardzo zbite kłaczki wełny.
Tyle zaobserwowałam na kursie.
Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej, to piszcie do Danieli. Ona ma własne owieczki i duże doświadczenie:)
Gaju, ten , który wybrałaś jest dla Ciebie wymarzony:) Jestem pewna, że kiedyś będzie Twój:)
OdpowiedzUsuń