Od jakiegoś czasu myślę nad tym, czy nie warto uruchomić bloga, służącego niekomercyjnej wymianie rzeczy związanych z przędzeniem i tkaniem
Blog byłby blogiem współtworzonym. Działałby na takich samych zasadach jak Prząśniczka. Byłby zamknięty dla publiczności . Wiem ,że takie blogi działają w sieci. Mają swoje plusy i minusy.
Dlatego jestem ciekawa - co o tym myślicie ?
dodane później:
Widzę ,że pomysł się podoba :) No to otwieramy komorę prządki :)
jestem za.
OdpowiedzUsuńa to jest akurat świetny pomysł
OdpowiedzUsuńJako matka założycielka:) Pchlego Targu jestem całym sercem za, ale i za tym (to tylko sugestia!), by utrzymać jego zamknięty charakter
OdpowiedzUsuńtak Elu to świetny pomysł to już nawet nie o wymianę chodzi ale niekiedy ma się dużo "przydasiów", były do realizacji pomysłów, które nigdy nie powrócą a ktoś może z tego coś wyczarować:))
OdpowiedzUsuńChętnie coś bym nabyła, ale jestem dopiero początkująca więc nie miałabym czym się wymienić.
OdpowiedzUsuńfajny pmysł. Akurat od kilku dni szukam takiego miejsca, grzebie po portalach.
OdpowiedzUsuńA czy dostęp będzie dla wszystkich chętnych? Dopiero pierwsze kroki w przędzeniu stawiam, na razie na wrzecionie...
Jasne, że takie miejsce jest potrzebne :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy nadejdzie chwila kiedy będę miała zbędny kołowrotek ;)
OdpowiedzUsuńAle jestem za!
Jako niepoprawny chomik jestem za! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Poproszę pięknie o dostęp :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńElu, moje zaproszenie nie działa :(
OdpowiedzUsuńsprobujemy jeszcze raz ?
A teraz?
OdpowiedzUsuńCzy mogę prosić o dostęp?
OdpowiedzUsuńWrzeciono mam, marzenia by prząść też ale jak dostać dostęp do komory prządki?
OdpowiedzUsuńA Prząśniczkę czytam regularnie!!
OdpowiedzUsuńKryniafu, Violet, co tak od razu do komory chcecie lecieć ;)? dajcie się najpierw trochę poznać :)
OdpowiedzUsuńWitam Was na blogu:)
No bo młode jeszcze, nieopierzone w tematach prząśniczych, głodne wiedzy, czesanek, nowości...
OdpowiedzUsuńJa negocjuje z mężem zasady zakupu kołowrotka od 3 dni.:) I mozolnie przekręcam nitki na wrzecionie:))
Czy mogłabym się też załapać na dostęp do Komory Prządki? Czytam od dawna, czasem komentuję :) Zajmuję się przędzeniem, filcowaniem, barwieniem (naturalnym i chemicznym|), szyciem, rekonstrukcją strojów od starożytności do XVI wieku i planuję zabrać za tkactwo :D
OdpowiedzUsuń