Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

piątek, 6 maja 2011

Jakie jest Wasze zdanie?

Chyba każda prządka ma w szafie (a szczęściary w komorze ) wiele rzeczy, których już nie potrzebuje. Nieudane zakupy czesankowe, niepotrzebne wrzeciona, krosna, kołowrotki, runo owiec, przeczytane książki, stare tkane materiały....
Od jakiegoś czasu myślę nad tym, czy nie warto uruchomić bloga, służącego niekomercyjnej  wymianie rzeczy związanych z przędzeniem i tkaniem



Blog byłby blogiem współtworzonym. Działałby na takich samych zasadach jak Prząśniczka. Byłby zamknięty dla publiczności . Wiem ,że takie blogi działają w sieci. Mają swoje plusy i minusy.

Dlatego jestem ciekawa - co o tym myślicie ?

dodane później:

Widzę ,że pomysł się podoba :) No to otwieramy komorę prządki :) 

19 komentarzy:

  1. a to jest akurat świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako matka założycielka:) Pchlego Targu jestem całym sercem za, ale i za tym (to tylko sugestia!), by utrzymać jego zamknięty charakter

    OdpowiedzUsuń
  3. tak Elu to świetny pomysł to już nawet nie o wymianę chodzi ale niekiedy ma się dużo "przydasiów", były do realizacji pomysłów, które nigdy nie powrócą a ktoś może z tego coś wyczarować:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie coś bym nabyła, ale jestem dopiero początkująca więc nie miałabym czym się wymienić.

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny pmysł. Akurat od kilku dni szukam takiego miejsca, grzebie po portalach.
    A czy dostęp będzie dla wszystkich chętnych? Dopiero pierwsze kroki w przędzeniu stawiam, na razie na wrzecionie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jasne, że takie miejsce jest potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe, czy nadejdzie chwila kiedy będę miała zbędny kołowrotek ;)
    Ale jestem za!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jako niepoprawny chomik jestem za! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł. Poproszę pięknie o dostęp :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Elu, moje zaproszenie nie działa :(
    sprobujemy jeszcze raz ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy mogę prosić o dostęp?

    OdpowiedzUsuń
  12. Wrzeciono mam, marzenia by prząść też ale jak dostać dostęp do komory prządki?

    OdpowiedzUsuń
  13. A Prząśniczkę czytam regularnie!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kryniafu, Violet, co tak od razu do komory chcecie lecieć ;)? dajcie się najpierw trochę poznać :)
    Witam Was na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. No bo młode jeszcze, nieopierzone w tematach prząśniczych, głodne wiedzy, czesanek, nowości...
    Ja negocjuje z mężem zasady zakupu kołowrotka od 3 dni.:) I mozolnie przekręcam nitki na wrzecionie:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy mogłabym się też załapać na dostęp do Komory Prządki? Czytam od dawna, czasem komentuję :) Zajmuję się przędzeniem, filcowaniem, barwieniem (naturalnym i chemicznym|), szyciem, rekonstrukcją strojów od starożytności do XVI wieku i planuję zabrać za tkactwo :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...