Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

poniedziałek, 9 maja 2011

kurs tkactwa na Mazurach - szczegóły

Muzeum Ludowe w Węgorzewie odpisało:] i już znam szczegóły dotyczące kursu tkactwa.
kurs trwa 56 godzin, jest możliwość przeprowadzenia go w weekendy - po 8-10 godz. dziennie.

zagadnienia poruszane podczas kursu:

1.wybrane zagadnienia historii tkactwa
2.materiałoznawstwo włókiennicze
3.sprzęt i narzędzia
4.przygotowanie materiałów i sprzętu
5.tkactwo
6.tkanie na deseczkach tkackich
7.tkanie na krosienkach tabliczkowych
8.tkanie na krosnach ręcznych poziomych (tkaniny dwunicielnicwe, chodniki, pasiaki, szmaciaki)
9.wykańczanie tkanin

koszt kursu to 700 złotych.
i muszę szczerze przyznać, bardzo mnie kusi, zważywszy że chyba popełnię drobne szaleństwo i kupię sobie krosna:]

11 komentarzy:

  1. Wygląda na to ,że to porządny kurs:)
    Czy jest też w programie osnuwanie krosien , w ramach tego przygotowania sprzętu ?

    Agata, to szaleństwo będzie dotyczyć t y c h , krosien? Czy jakieś inne wpadły Ci w oko ?

    OdpowiedzUsuń
  2. z opisu na stronie wynika,że osnuwanie również będzie. i szaleństwo dotyczy t y c h krosien:]

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurs ciekawy. Jednak ja nic nie umiem uszyć, utkać - nic z tych rzeczy. Brawo za taką pasję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasinka, ale za to jakie pyszności umiesz ugotować i upiec :)
    A na takich kursach wszystko pokazują od A do Z , więc łatwo się nauczyć .

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrówcie pania Anię Bałdygę, warto na taki kurs się wybrać. W naszej wsi nasze tkaczki uczą już następnych chetnych. Krystyna z Zelisławia koło Czaplinka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy reportaż o twórczości pani Anny Bałdygi znajduje się pod tym adresem: http://eswiatowid.pl/?page=news&ShowOne=3992
    Obejrzałam z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za link, Mieliśmy zaszczyt być uczennicami Pani Ani, to wspaniała, cierpliwa i ciepła osoba, która już dwukrotnie gościła w naszej wsi. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  8. Krysiu, czy możesz napisać coś więcej na temat nauki tkania prowadzonej przez osoby z Twojej wsi?

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy to Wasze żelisławskie królestwo: http://wrota.czaplinek.pl/content/view/87/94/ ? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Krysiu, jeżeli prześlesz mi adres mailowy, to zaproszę Cię do pisania na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. hmmmm,
    bardzo interesująca jest ta propozycja kursu,
    tym bardziej, że zabrakło już dla mnie miejsca w Lublinie, buuuuuuuuuuu
    tylko jeszcze krosno bym musiała nabyć, własne, w najbliższej przyszłości.
    Czy ktoś się wybiera na ten kurs do Węgorzewa?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...