Muzeum Ludowe w Węgorzewie odpisało:] i już znam szczegóły dotyczące kursu tkactwa.
kurs trwa 56 godzin, jest możliwość przeprowadzenia go w weekendy - po 8-10 godz. dziennie.
zagadnienia poruszane podczas kursu:
1.wybrane zagadnienia historii tkactwa
2.materiałoznawstwo włókiennicze
3.sprzęt i narzędzia
4.przygotowanie materiałów i sprzętu
5.tkactwo
6.tkanie na deseczkach tkackich
7.tkanie na krosienkach tabliczkowych
8.tkanie na krosnach ręcznych poziomych (tkaniny dwunicielnicwe, chodniki, pasiaki, szmaciaki)
9.wykańczanie tkanin
koszt kursu to 700 złotych.
i muszę szczerze przyznać, bardzo mnie kusi, zważywszy że chyba popełnię drobne szaleństwo i kupię sobie krosna:]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wygląda na to ,że to porządny kurs:)
OdpowiedzUsuńCzy jest też w programie osnuwanie krosien , w ramach tego przygotowania sprzętu ?
Agata, to szaleństwo będzie dotyczyć t y c h , krosien? Czy jakieś inne wpadły Ci w oko ?
z opisu na stronie wynika,że osnuwanie również będzie. i szaleństwo dotyczy t y c h krosien:]
OdpowiedzUsuńKurs ciekawy. Jednak ja nic nie umiem uszyć, utkać - nic z tych rzeczy. Brawo za taką pasję.
OdpowiedzUsuńKasinka, ale za to jakie pyszności umiesz ugotować i upiec :)
OdpowiedzUsuńA na takich kursach wszystko pokazują od A do Z , więc łatwo się nauczyć .
Pozdrówcie pania Anię Bałdygę, warto na taki kurs się wybrać. W naszej wsi nasze tkaczki uczą już następnych chetnych. Krystyna z Zelisławia koło Czaplinka
OdpowiedzUsuńCiekawy reportaż o twórczości pani Anny Bałdygi znajduje się pod tym adresem: http://eswiatowid.pl/?page=news&ShowOne=3992
OdpowiedzUsuńObejrzałam z przyjemnością.
Dziękuję za link, Mieliśmy zaszczyt być uczennicami Pani Ani, to wspaniała, cierpliwa i ciepła osoba, która już dwukrotnie gościła w naszej wsi. Polecam
OdpowiedzUsuńKrysiu, czy możesz napisać coś więcej na temat nauki tkania prowadzonej przez osoby z Twojej wsi?
OdpowiedzUsuńCzy to Wasze żelisławskie królestwo: http://wrota.czaplinek.pl/content/view/87/94/ ? :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, jeżeli prześlesz mi adres mailowy, to zaproszę Cię do pisania na blogu:)
OdpowiedzUsuńhmmmm,
OdpowiedzUsuńbardzo interesująca jest ta propozycja kursu,
tym bardziej, że zabrakło już dla mnie miejsca w Lublinie, buuuuuuuuuuu
tylko jeszcze krosno bym musiała nabyć, własne, w najbliższej przyszłości.
Czy ktoś się wybiera na ten kurs do Węgorzewa?