Na początek długi sweter z czarnej alpaki i szarej alpaki z jedwabiem. Kiedyś pokazywałam 1 motek, dokręciłam więcej i jest. Tylko zrobiłam błąd skręcając alpakę zbyt mocno, ale już to wiem i poprawię następnym razem. Od razu mówię , że go uwielbiam i będę w nim chodzić od rana do wieczora. Jest tak cudownie miły, że spokojnie można nosić na gołe ciało. A wzór z Raverly http://www.ravelry.com/patterns/library/obsession-2 - tylko oczywiście moja wersja wyłącznie ze zdjęcia .
Żałuję, że swetry mogę pokazać tylko na leżąco, ale brak mi chętnych do zrobienia stu zdjęć na modelu czyli mnie - tak , żeby wybrać JEDNO dobre :)))

Dalej- wzór http://www.ravelry.com/patterns/library/white-pine też podglądniety na Raverly i rozpracowany przeze mnie. Z czesanki Falkland, farbowanej w folii na parze. Początkowo wydawało mi się, ze kolory są mdłe- ale w gotowym swetrze wcale tak nie jest .Wyszło mi niecałe 50 dkg i starczyło mi tak na styk, że nie mogę uwierzyć- zostało może ze trzy metry .


Wspaniałe projekty! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńSweterki dopracowane w każdym calu :)
OdpowiedzUsuń