Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

poniedziałek, 5 września 2011

Moje wspomnienia z Cedynii (sprzed roku)

Woj był szczerze uradowany i dumny z własnoręcznie ukręconego naczynia. A ja też mam miłe wspomnienia z Cedynii.

5 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem czy wdzianko ma barwione naturalnie. Niestety, nie zapytałam:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Wątpię - we wczesnośredniowiecznej reko ogólnie na razie ciężko o osoby które miałyby stroje naturalnie barwione, a jeśli już, to wełny - jak chociażby obecna na Prząśniczce Alicja :)
    Prawdę mówiąc ciężko nawet o wybieranie takich kolorów, jakie można by "z natury" uzyskać - może na Cedyni jest o tyle lepiej, że rokrocznie ekipa organizatorska podkręca poziom.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja była w Cedynii już 3 x i jestem pełna uznanie=a dla ekipy organizatorskiej z Panią Małgosią Karwan na czele

    OdpowiedzUsuń
  4. Hihi, w tym momencie mogę tylko dygnąć w imieniu organizatorów od strony grup reko.
    A z p. Małgosią Karwan dobrze się współpracuje, jest bardzo konkretna - zresztą z całą ekipą ośrodka kultury.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...