Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

piątek, 10 grudnia 2010

Coś dla oka


Upatrzyłam i kupiłam sobie taki tyci kołowrotek! Ma on 10,5 cm wysokości.
Akurat dla krasnoludka, żeby sobie też ukręcił wełenkę.

6 komentarzy:

  1. Ania, to taki breloczk, czy amulet Prząśniczki lub kołowrotek podróżny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodki jest :) Cały czas mnie kusi, aby zbierać takie kołowrotki liliputki :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię na niego patrzeć, ma ruchome koło napędowe, człapiej, szpulkę....fajny bibelot. Mam jeszcze maszynę do szycia.

    OdpowiedzUsuń
  4. czyli to działa naprawdę...?

    OdpowiedzUsuń
  5. aaa, chyba nie... ale ciemnota ze mnie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Agatko, kocham Cię! Buziaki!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...