Zaproszenie

Zapraszam wszystkie polskie prządki i prządków do współtworzenia tego bloga. Myślę , że miło będzie mieć miejsce, gdzie będziemy mogli porozmawiać o naszej pasji przędzenia wełny na wrzecionach i kołowrotkach, pooglądać piękne, samodzielnie zrobione włóczki i rzeczy z nich wykonane. Kto wie, może przyjaźnie zawarte na tym blogu sprawią, że spotkamy się również w rzeczywistym świecie i zaśpiewamy wspólnie Prząśniczkę :) .



Blog został zamknięty i przeniesiony na WordPress. The blog was closed and moved to WordPress:
http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

wtorek, 23 sierpnia 2011

Alpaka. Runo od profesjonalnego hodowcy .

Pojawiła się okazja zakupu , w bardzo przystępnej cenie, surowego runa z naszych, polskich alpak.


Oto, co o swojej hodowli napisał Mariusz Wierzbicki :

"Alpaki w Polsce znajdują się około 130 km na północny wschód od Warszawy, w woj. Podlaskim, w małej i spokojnej wsi "Bujenka", pozwalającej na spokojny rozwój zwierząt. W chwili obecnej znajduje się około 100 alpak huacaya i suri, we wszystkich kolorach.
Hodowla Alpaki w Polsce zaczęła swoją działalność jesienią 2004 roku. Przez dokonanie pierwszego importu zwierząt do Polski, staliśmy się pierwszą farmą w Polsce, która do dnia dzisiejszego jest liderem w hodowli alpak. Farma została otwarta w celu wykreowania stabilnego i rozwijającego się rynku alpak w naszym kraju. W połowie 2004 roku doszło do spotkania Rodrigo De La Garza współwłaściciela firmy Quintessence Alpaca Int z Mariuszem Wierzbickim. Zgodzili się w sprawie potencjału jaki alpaki moga mieć w Polsce biorąc pod uwagę jak inne kraje zaadoptowały ich hodowlę. W szczególności Niemcy, sąsiadujący z Polską, którzy posiadają jeden z najsilniejszych i najsolidniejszych rynków w tej dziedzinie w Europie. Od 2004 roku do dnia dzisiejszego wspólnie z firmą Quintessence dokonaliśmy kilku importów alpak do Polski. "

O możliwości kupienia runa, dowiedziałam się od Beaty Jarmołowskiej. Planuje wykorzystać je do zrobienia nowej kolekcji ubiorów DEKO-ECO. Jestem ciekawa, co wymyśli , tym razem :)

O tym , jakie jest zakupione runo i jak  się je przędzie, możecie przeczytać  na jej blogu ------>   tutaj


alpaka sprzędziona przez Beatę, zdjęcie  z jej bloga

Kto nie zdążył, do komory prządki, po alpakę rozdawaną przez Maris, może kupić runo prosto od hodowcy, na Allegro ---- >   link ( już działa )


13 komentarzy:

  1. Ale wpisz sobie w allegro ,, alpaka,, to Ci pan Mariusz wyskoczy jako jeden z pierwszych.

    OdpowiedzUsuń
  2. nakupowalam sobie alpaki u mnie ,angielskiej.i wciaz przeglam za nowa hahahhaha.choroba

    OdpowiedzUsuń
  3. Troszkę szkoda , że zakupić można tylko takie wielkie ilości.

    OdpowiedzUsuń
  4. a czy w ich ofercie jest suri, bo na allegro to chyba tylko huacaya tak dla próby to bym trochę uprzędła. Ponoć to inny "wymiar" nitki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Karina, jutro wieczorem mam zadzwonić i dowiedzieć się, czy jest suri. Jeżeli będzie, kupisz ze mną na spółkę 3 kg ? To wełna surowa, więc pewnie sporo odejdzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Karino , przy zakupie powyżej 10 kg Pan daje suri. Tam pisze:)Dostałam od Maris alpakę surową i wcale dużo nie odpadło:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Viola, ale to chyba chodzi nie o to, że DAJE, ale o to, że przy zakupie powyżej 10 kilko można zakupić suri w cenie huacaya, bo tak jest droższa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też bym chciała suri, więc czekam Elu na jakieś wiadomości, napisz, proszę, na blogu jak się czegoś dowiesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Elu aż tyle to nie chcę, ale jak by dało się 20 - 30 dkg to chętnie, myślę że, przy alpakach nie należy się tak przejmować ubytkiem, to nie to co owcza wełna, ciężka od lanoliny i brudu ta właściwie jest sucha, jedyny ubytek to trochę piachu i jakieś roślinne dodatki, to naprawdę czyste zwierzaki no ale też sporo zależy od hodowcy - a właściwie to po co się wymądrzam przecież Ty wiesz jak to wygląda :))))
    no może się uda bo YarnAndArt też chce to razem kupując większa ilość aż sobie pomarzę co z tego można zrobić - będę oczekiwać wieści

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak tylko czegoś się dowiem, to dopiszę w poście:)

    Zwykłej alpaki to mam na kilka lat przędzenia, ale suri jestem ciekawa. Tym bardziej ,że przędzie się ją w specjalny sposób, który chcę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. O mamuniu, nie wiedziałam, że to jakieś sposoby są potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. będę czekać a skoro Ela pisze że, specjalne sposoby potrzebne to tym bardziej jestem ciekawa,
    wyczytałam tylko że, suri to jedwab wśród alpak i ciężko u niej z zapamiętaniem kształtu, czyli taka z humorkami :)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...